Ponad 300 lat historii
Pakoszów, późnobarokowa posiadłość usytuowana w zacisznej okolicy pomiędzy Piechowicami a Jelenią Górą. Niezwykle interesujące jest połączenie pałacowego charakteru z funkcjonalnym wykorzystaniem obiektu jako bielarni lnu. Od kwietnia 2012 obiekt, w którym mieścił się w latach wcześniejszych m.in. dom dziecka oraz który należał do prywatnych właścicieli, funkcjonuje jako pałac hotel. Poznaj naszą historię!
jeleniogórski woal
panowie woalu
Z członków socjety kupieckiej rozwinęła się arystokracja kupców, nie gorsza od rodowej arystokracji i równie zamożna. Ci tak zwani „panowie woalu” mogli sobie pozwolić na wznoszenie kosztownych domów kupieckich, które służyły jako magazyny i centra przeładunkowe oraz posiadały w większości na piętrach duże sale służące celom reprezentacyjnym.
Tytułowym najważniejszym przedstawicielem arystokracji kupieckiej był Christian Menzel (1667-1748), który należał do najzamożniejszych mieszkańców miasta, jak również posiadał najpiękniejszy dom w centrum Jeleniej Góry. To właśnie Menzel najbardziej przyczynił się do budowy i finansowania ewangelickiego Kościoła Łaski, jednego z najpiękniejszych Kościołów na Śląsku. Dodatkowo ufundował też organy, których do dziś można słuchać i które można podziwiać w pełnej okazałości.
barokowy pałac
Dawniej teren należał do posiadłości Schaffgotschów. Przebudowa na barokowy pałac miała miejsce w 1725 r. dzięki Johannowi Martinowi Gottfriedowi (1685–1737), późniejszemu burmistrzowi i członkowi zarządu kościoła, szwagrowi jeleniogórskiego kupca lnu („Schleierherrn“) Christiana Mentzla(1667– 1748).
Pałac razem z mansardowym dachem składającym się z prostokątnej bryły i bocznych występów ma późnobarokową południową fasadę. Parter posiada proste sklepienia. Na piętrze pomieszczenia mieszkalne i reprezentacyjne z dużą salą bankietową, której sufit pokryty jest alegorycznymi freskami. Król pruski Fryderyk II odwiedził pałac w latach 1759, 1777 i po raz kolejny w 1785.
bielarnia lnu
Kolejnymi właścicielami byli Georg Friedrich Smith (1703–1757) i od 1771 Heinrich Hess (1745–1802), kupiec i dyrektor fabryki cukru w Jeleniej Górze. W tym właśnie czasie utrwaliła się nazwa Bielarnia Hessa.
Budynek został wykorzystywany na cele mieszkalne oraz jako bielarnia lnu. Materiały były na parterze nasączane w kadziach, płukane i rozkładane na łąkach do wyschnięcia. Potrzebna w tym celu woda była pobierana z przepływającej obok rzeki Kamiennej. Konieczne do tego celu tzw. przywileje wodne zostały nadane certyfikatem przez króla Fryderyka II w 1777 r. Bielarnia ze względów gospodarczych została w 1856 r. przekształcona.
wyjątkowi goście
Za czasów Heinricha i Erdmuthe Hess (1755–1808) Pałac był miejscem spotkań dla wielu intelektualistów, odwiedzili go m.in.;
poeta Friedrich Gottlieb Klopstock, malarz karkonoski Sebastian Carl Christoph Reinhardt (1738–1827), radny Johann Joachim Christoph Bode, doradca wojenny Jonae i John Quincy Adams, późniejszy prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki.
pałac jako zabytek
Po śmierci Heinricha Hessa pałac przeszedł w posiadanie jego kuzyna, adoptowanego syna Johanna Daniela Hess (1764–1854). Późniejszy właściciel zajmujący się sądownictwem wojennym Daniel Hermann Hess (1815–1884), pracujący jako prawnik w Jeleniej Górze korzystał z Pałacu jako letniej rezydencji. Ostatnimi mieszkańcami byli Margarethe Drewes, z domu. Hess (1872–1939) ze swoim mężem pastorem Hansem Drewes i siedmiorgiem dziećmi. Pakoszowska bielarnia pozostawała w ich władaniu do 1945 r.
Jako następstwo wojny prawie cały Śląsk przeszedł do Polski. Właściciele Pakoszowa zostali przez Polskie władze wywłaszczeni. Następnie pałac był wykorzystywany w różnych celach- miedzy innymi jako dom dziecka. Później pozostawał pusty. Od 1 września 1959 pałac jest wpisany na listę zabytków pod numerem 630/619.
nowe życie pałacu
Wnuk ostatniej właścicielki Hagen Hartmann (ur. 1941 we Wrocławiu), nabył w roku 2005 obiekt, który wówczas należał do prywatnego polskiego właściciela. Z pomocą architekta Christophera Jana Schmidt w latach 2008 -2012 przystosował go do funkcji hotelowych, odrestaurował i rozbudował.
Odtworzeniem Sali Barokowej z jej iluzjonistycznymi i allegorystycznymi obrazami zajął się drezdeński malarz Christoph Wetzel, który odnawiał również barokową kopułę drezdeńskiego Frauenkirche. Oryginalny obraz, który nie zachował się do dzisiejszych czasów namalował barokowy malarz Johann Franz Hoffmann.